Trwa największy zjazd polskich hematologów. „Przygotowujemy się do nowych opcji leczenia”

Dodano:
Prof. Krzysztof Giannopoulos Źródło: FB hematoonkologia.pl
Eksperci z Polski i z zagranicy rozmawiają na temat nowych metod diagnozowania i leczenia białaczek, chłoniaków, szpiczaka, a także nienowotworowych chorób hematologicznych. – Hematologia bardzo szybko się rozwija, cieszymy się, że w Polsce podążamy za tym postępem – mówi prof. Krzysztof Giannopoulos, prezes Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów. W Gdańsku trwa największy w Polsce zjazd hematologów i transfuzjologów.

Sesje merytoryczne, dyskusje i warsztaty zorganizowane we współpracy z Europejskim Towarzystwem Hematologicznym (EHA): w Gdańsku trwa się XXXII Zjazd Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów (PTHiT). O nowych terapiach, o których hematolodzy rozmawiają podczas Zjazdu, a które wkrótce mogą pojawić się w Polsce, ale też o wyzwaniach w ich stosowaniu mówi prof. Krzysztof Giannopoulos, prezes PTHiT.

Duże zmiany w najbliższym czasie mogą zajść w leczeniu szpiczaka.

– W leczeniu szpiczaka plazmocytowego spodziewamy się w najbliższym czasie sporych zmian. Mimo że w przypadku tej choroby jest już wiele schematów leczenia, to nadal pojawiają się skuteczne opcje. Obecnie przygotowujemy się na wejście terapii CAR-T: dwa produkty CAR-T znajdują się w procesie refundacyjnym, mamy nadzieję, że znajdą się w programie lekowym. CAR-T jest terapią wyczekiwaną zarówno przez pacjentów jak przez lekarzy. To jednak będzie dla nas duże wyzwanie organizacyjne, zarówno jeśli chodzi o kwalifikację pacjentów do leczenia, jak organizację leczenia. I nie chodzi tylko o certyfikację ośrodków.

Terapie CAR-T są już w Polsce dostępne w leczeniu chłoniaków; jednak w przypadku szpiczaka wyzwania mogą być inne, dlatego że pacjenci z chłoniakiem leczeni CAR-T to często pacjenci młodsi. Na szpiczaka częściej chorują pacjenci starsi, mający choroby współistniejące. Na pewno do terapii CAR-T będziemy kwalifikować pacjentów chorych na szpiczaka bez istotnych chorób współistniejących, żeby leczenie było dla nich bezpieczne – zaznacza prof. Giannopoulos.

W przypadku szpiczaka eksperci spodziewają się również wejścia do refundacji innego nowoczesnego leku. – Drugim lekiem, na jaki czekamy w szpiczaku, jest belantamab mafodytyny. Są już zarejestrowane dwa schematy z tym lekiem. Musimy się jednak przygotować do wdrożenia tego leczenia, ponieważ ono może mieć nietypową toksyczność – oczną, która wymaga ścisłej współpracy z okulistą.

Dzięki temu, że mieliśmy w Polsce badania kliniczne z tym lekiem, to pacjenci mieli szansę być leczeni wcześniej, a jednocześnie my „uczyliśmy się” właściwej opieki nad pacjentem. Wiemy, że powikłania oczne są odwracalne, a jednocześnie leczenie jest bardzo skuteczne. Ponieważ mamy już doświadczenie, to będzie nam dużo łatwiej wdrażać standardy opieki nad pacjentem – zaznacza prof. Giannopoulos.

Zwraca również uwagę na to, że chociaż terapie CAR-T nadal będą się rozwijały i będą przesuwane na wcześniejsze linie leczenia (dzięki czemu można się spodziewać ich jeszcze większej efektywności), to jednak raczej nie zdominują leczenia pierwszej linii szpiczaka. – Obecnie mamy coraz skuteczniejsze leczenie pierwszej linii, pojawiają nowe terapie czterolekowe, bardzo skuteczne, które nie wymagają tak dużej logistyki jak podawanie CAR-T – zaznacza prezes PTHiT.

Pojawienie się nowych opcji leczenia w pierwszej linii będzie wymagać dobrego doboru terapii w kolejnych liniach.

Kolejnym wyzwaniem jest ochrona pacjenta przed infekcjami, które nadal są problemem. – Mamy coraz skuteczniejsze leczenie szpiczaka, dlatego bardzo ważne jest, żeby pacjenci nie ginęli nam z powodu infekcji. Bardzo dużą wagę zaczynamy przywiązywać do leczenia wspomagającego i do holistycznego podejścia do pacjenta. Myślę tu nie tylko o zapobieganiu infekcjom, ale też o zapobieganiu powikłaniom kostnym leczenia – dodaje prof. Giannopoulos.

Nowe opcje leczenia mogą też w najbliższym czasie pojawić się w innych nowotworach hematologicznych, m.in. w przewlekłej białaczce limfocytowe, która jest najczęstszym nowotworem hematologicznym.

Wymiar międzynarodowy Zjazdu

Polskie Towarzystwo Hematologów i Transfuzjologów od lat współpracuje z Europejskim Towarzystwem Hematologicznym (EHA). Wykład inauguracyjny podczas XXXII Zjazdu PTHiT wygłosił prof. Dietger Niederwieser, światowej sławy hematolog, ekspert w dziedzinie chłoniaków i transplantologii.

– Tradycją naszych zjazdów jest wspólna sesja PTHiT i EHA. W tym roku skoncentrujemy się na wdrażaniu innowacji w hematologii klinicznej i laboratoryjnej. W tej sesji zaplanowane są trzy wykłady edukacyjne reprezentantów EHA. Leczenie i opieka nad pacjentami hematologicznymi w Polsce poprawia się, jednak nadal standard w Europie Zachodniej jest wyższy. Warto uczyć się od najlepszych, a zagraniczni prelegenci przekażą praktyczną wiedzę, aktualne rekomendacje i europejskie spojrzenie na diagnostykę i leczenie chorób hematologicznych – zaznacza prof. Giannopoulos.

Podczas Zjazdu odbywają się sesje hematologiczne, transfuzjologiczne, jak również warsztaty tematyczne. Zjazd trwa w dniach 23-25.10.2025.

Źródło: NewsMed
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...